Wśród 19 samolotów ChRL, które naruszyły ADIZ rano, znalazło się 14 myśliwców sił powietrznych chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChAL-W), w tym 12 myśliwców Shenyang J-16 oraz dwa myśliwce Shenyang J-11. W strefę wleciały również dwa bombowce Xian H-6 oraz trzy samoloty Shaanxi Y-8. Wszystkie 19 samolotów naruszyło strefę od południowego zachodu. Samoloty Xian H-6 oraz Shaanxi Y-8 wykonały dłuższy niż zwykle manewr, połowicznie okrążając Tajwan.

Reklama

Reakcja Tajwanu?

Po południu w strefie znalazły się dwa myśliwce Shenyang J-11 oraz dwa myśliwce Shenyang J-16, a także jeden samolot Shaanxi KJ-500. Maszyny wtargnęły do strefy również od południowego zachodu, w bliskiej odległości od archipelagu Dongsha (Pratas), kontrolowanego przez Tajwan.

Reklama

Jak podkreślono w oświadczeniu resortu obrony, w odpowiedzi na oba naruszenia strona tajwańska wysłała własne bojowe samoloty powietrzne (CAP), by monitorowały sytuację. Włączone zostały również systemy obrony przeciwrakietowej, wysłano też ostrzeżenia radiowe.

Chociaż w ostatnich miesiącach naruszenia tajwańskiej strefy ADIZ przez Chińską Republikę Ludową stały się w normą, w minionych tygodniach armia chińska zmniejszyła natężenie wlotów, wysyłając przede wszystkim pojedyncze samoloty Shaanxi Y-8 czy Shaanxi KJ-500. Ostatni rekord naruszeń strefy miał miejsce w połowie czerwca, gdy wtargnęło do niej aż 28 samolotów, w tym dwadzieścia myśliwców.

We wrześniu pojedyncze samoloty ChAL-W naruszały strefę 23 razy, czyniąc to niemal codziennie. Ostatni taki incydent miał miejsce w sobotę, gdy dwa samoloty wojskowe Shaanxi Y-8 wleciały do strefy również od południowego zachodu. Na początku września strefę naruszyła również znacznie większa liczba 19 samolotów, w tym 14 myśliwców.

Reklama

Powody naruszenia?

Jak wskazują niektórzy eksperci, czwartkowa aktywność Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChAL-W) w strefie ADIZ Tajwanu może być związana z wystosowaną przez Tajwan w środę aplikacją o przyjęcie do Kompleksowego i Progresywnego Partnerstwa Transpacyficznego (CPTPP) - wielostronnej umowy handlowej, której członkiem jest 11 państw, w tym Australia, Kanada, Japonia, Nowa Zelandia czy Wietnam. Tajwan złożył oficjalny wniosek o chęci dołączenia do CPTTP zaledwie tydzień po Chinach, które również zainteresowane są partnerstwem. Aby zostać przyjętym do inicjatywy, konieczna jest jednogłośna zgoda wszystkich 11 państw członkowskich.

W czwartek chińskie Biuro ds. Tajwanu Rady Państwa ChRL skrytykowało złożenie wniosku przez Tajwan, nazywając je działaniami „niepodległościowymi” oraz „poszerzaniem przez władze tzw. przestrzeni międzynarodowej” na gruncie gospodarczym i handlowym.

Jak poinformowała Centralna Agencja Informacyjna (CNA), Tajwan od pewnego czasu prowadził nieoficjalne rozmowy z sojusznikami o dołączeniu do CPTPP. W czwartek szef resortu spraw zagranicznych Japonii Toshimitsu Motegi stwierdził, że Japonia z zadowoleniem przyjęła wniosek Tajwanu o chęci dołączenia do partnerstwa.