Dopiero drugi raz od początku 2020 roku zdarzyło się, aby mistrz Niemiec nie wygrali meczu o stawkę na swoim stadionie. Poprzednio punkt wywalczył tam zespół RB Lipsk 9 lutego (0:0).

Kapitan reprezentacji Polski rozegrał cały mecz, ale gola dla gospodarzy zdobył Francuz Kingsley Coman (62.). Wcześniej prowadzenie gościom, po akcji rozpoczętej wrzutem z autu, dał Maximilian Eggestein (45.).

Reklama

Zespół z Bawarii ma 19 punktów, o jeden więcej od Bayeru Leverkusen, który awansował na pozycję wicelidera po pokonaniu na wyjeździe beniaminka Arminii Bielefeld 2:1. Decydującego gola w końcówce uzyskał Austriak Aleksander Dragovic.

Trzecia z 16 pkt jest ekipa RB Lipsk, która jeszcze w tej kolejce nie grała. Werder ma 11 punktów i jest dziewiąty.

W innym sobotnim meczu FC Augsburg również zremisował na wyjeździe z Borussią Moenchengladbach 1:1, mimo że od 67. minuty grał w dziesiątkę. Bramkarzem gości był Rafał Gikiewicz, natomiast niedługo po przerwie zmieniony został Robert Gumny.

Reklama

Z kolei napastnik VfL Wolfsburg Bartosz Białek wszedł na boisko w końcówce wyjazdowego meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen. Goście wygrali 2:0, pogłębiając kryzys rywali, którzy w tym sezonie nie odnieśli jeszcze ligowego zwycięstwa. Ekipa z Zagłębia Ruhry na ligowy sukces czeka od... 17 stycznia. Licznik kolejnych niewygranych spotkań wskazuje już 24.

O 18.30 rozpocznie się spotkanie Eintrachtu z RB Lipsk we Frankfurcie. Z kolei o 20.30 Hertha Berlin podejmie Borussię Dortmund w spotkaniu, w którym mogą wystąpić przeciwko sobie Polacy - Krzysztof Piątek i Łukasz Piszczek.