Shrewsbury Town występuje na co dzień na trzecim poziomie rozgrywek w Anglii i przed spotkaniem był skazywany na wysoką porażkę. I faktycznie "The Reds" mieli bardzo dużą przewagę na boisku. W 15. minucie gola strzelił 18-letni Curtis Jones, a tuż po przerwie na 2:0 dla Liverpoolu podwyższył Donald Love. Shrewsbury Town się nie poddawało.

Reklama

Bohaterem gospodarzy został Jason Cummings, który dwoma golami doprowadził do sensacyjnego remisu.

Taki wynik oznacza konieczność rozegrania kolejnego spotkania, które zadecyduje o losach awansu do kolejnej rundy Pucharu Anglii.

W pozostałych dwóch niedzielnych spotkaniach nie doszło do niespodzianki. Manchester United bez problemu poradził sobie z Tranmere (6:0), a broniący trofeum Manchester City wysoko pokonał Fulham 4:0.