Jak poinformował PAP kom. Sebastian Cistowski z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, policjanci w godzinach popołudniowych chcieli zatrzymać do kontroli na jednej z ulic samochód marki mitsubishi. Funkcjonariusze użyli sygnałów dźwiękowych, ale pojazd nie zatrzymał się i zaczął taranować radiowóz.

Reklama

Mitsubishi zaczęło uciekać ulicami Słupska. Auto próbował zatrzymać jeden z patroli policyjnych powiadomiony o pościgu za samochodem. Mitsubishi ponownie wjechało w policyjny wóz. Pojazd na chwilę stanął i funkcjonariuszom udało się wówczas zatrzymać jego pasażera.

- Następnie jeden z policjantów próbował też zatrzymać prowadzącego mitsubishi i wszedł do środka pojazdu, ale mężczyzna jednak ruszył dalej wraz z funkcjonariuszem. Po ok. 200 metrach policjantowi udało się jednak obezwładnić kierowcę – relacjonował Cistowski.

Dodał, że jeden z radiowozów, który staranowali mężczyźni, jest mocno uszkodzony.

Jako pierwsze informację o pościgu policyjnym za autem w Słupsku podało radio RMF FM.

Reklama