Jak poinformował w piątek MSZ, Polska zdecydowała o odstąpieniu Wietnamowi 501 tys. 600 dawek szczepionki Astra Zeneca i jest to odpowiedź na apel władz Wietnamu o wsparcie.

Reklama

Transport ze szczepionkami ma dotrzeć do Hanoi w sobotę.

MSZ podkreśliło w swoim komunikacie, że od czerwca w Wietnamie następuje gwałtowny wzrost zachorowań i zgonów na COVID-19, co ma związek z coraz szybciej rozprzestrzeniającym się koronawirusem w wersji delta.

"Ważnym elementem walki z pandemią COVID-19 są szczepienia. Niestety w Wietnamie brakuje wystarczającej liczby dawek, by zabezpieczyć szczepienia dla wszystkich chętnych" - wyjaśnia resort.

Resort zaznaczył, że pula szczepionek skierowanych do Wietnamu pochodzi z nadwyżek znajdujących się w rządowych zasobach i zostanie rozdysponowana przez Ministerstwo Zdrowia Wietnamu zgodnie z lokalnym zapotrzebowaniem. Darowizna ma także wesprzeć szczepienia cudzoziemców, za które odpowiedzialne są wietnamskie służby medyczne. Polacy przebywający w Wietnamie mogli zarejestrować się na szczepienia poprzez zamieszczone na stronie Ambasady RP w Hanoi formularze - podkreśla MSZ.

Reklama

Według resortu darowizna ponad pół miliona dawek szczepionki przeciw COVID-19 to jeden z elementów wsparcia przez Polskę Wietnamu w walce z pandemią. "W kolejnych tygodniach wysłanych zostanie ponad 8 ton sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej, planowane jest odstąpienie w formie odsprzedaży non-profit kolejnych dawek szczepionek" - podkreślono w komunikacie biura rzecznika MSZ.

W odprawie transportu z terminala cargo na lotnisku im. F. Chopina w Warszawie uczestniczyli: podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Anna Goławska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Paweł Jabłoński, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski oraz ambasador Socjalistycznej Republiki Wietnamu w Polsce Nguyen Hung.

Reklama

Pomoc Polski dla Wietnamu to gest solidarności ze społeczeństwem wietnamskim - miał powiedzieć podczas uroczystości wiceszef resortu Paweł Jabłoński. Jak dodał, "miarą autentycznej przyjaźni jest pomoc w potrzebie". Pamiętamy o spontanicznych gestach wsparcia, jakich doświadczyła Polska ze strony społeczności wietnamskiej na początku pandemii COVID-19. W sytuacji, kiedy warunki epidemiologiczne w Wietnamie znacznie się pogarszają, czujemy się zobligowani do podobnego działania – podkreślił.

Apel do polskiego rządu

Polonia mieszkająca w Wietnamie apelowała do rządu o pomoc i zapewniała, że pokryje koszty.

Chcemy, żeby te dawki przyleciały do nas w sejfie medycznym w odpowiedniej temperaturze. Potem trafią do ambasady, a stamtąd do specjalnej kliniki, prowadzonej przez Polaka, która zajmie się akcją szczepień. Zobowiązujemy się, że pokryjemy wszystkie koszty związane z transportem, przechowaniem i dystrybucją szczepionek - mówił Polak mieszkający w Wietnamie w TOK FM.