Georgiewa podkreśliła, że rynki wschodzące są szczególnie narażone, ponieważ ich rezerwy oraz możliwości finansowania się na rynku wewnętrznym nie są wystarczające, aby poradzić sobie z kryzysem, który już teraz prowadzi do spadku popytu na ich dobra eksportowe. Oceniła, że w "ostrożnej ocenie" kraje te będą potrzebowały pomocy wartej co najmniej 2,5 bln dolarów. Dodała, że chce, aby państwa, którym grożą problemy gospodarcze miały dostęp do awaryjnego finansowania tak szybko, jak to możliwe.

Reklama

Georgiewa zwróciła uwagę, że wyjątkowo wiele krajów już teraz potrzebuje finansowej pomocy MFW. Znaleźliśmy się w bezprecedensowej sytuacji, w której globalna pandemia przyniosła kryzys ekonomiczny i finansowy. Ze względu na nagłe zatrzymanie (aktywności) gospodarki, roczna globalna produkcja skurczy się w 2020 roku - dodała.

Na początku marca MFW ocenił, że pandemia spowoduje, iż globalny wzrost gospodarczy będzie w bieżącym roku niższy od odnotowanych w 2019 roku 2,9 proc. Jeszcze w styczniu MFW przewidywał, że dzięki częściowemu załagodzeniu sporu handlowego USA z Chinami tegoroczny globalny wzrost wyniesie 3,3 proc.