Brytyjski rząd oświadczył, że umowa oznacza, iż brytyjskie produkty, takie jak samochody, szkocka whisky, herbatniki i ceramika, sprzedawane w Australii będą tańsze. W sektorach, które zyskają dzięki umowie, pracuje w Wielkiej Brytanii 3,5 mln osób, dodał. Wielka Brytania jest piątym największym partnerem handlowym Australii - w roku 2020/21 obroty w handlu towarami i usługami między obydwoma krajami wyniosły 20,9 mld funtów.

Reklama

Dzisiejszy dzień wyznacza nowy początek w stosunkach Wielkiej Brytanii z Australią, opartych na naszej wspólnej historii i wspólnych wartościach. Nasza nowa umowa o wolnym handlu otwiera fantastyczne możliwości dla brytyjskich przedsiębiorstw i konsumentów, a także dla młodych ludzi, którzy chcą pracować i mieszkać po drugiej stronie świata. To jest globalna Wielka Brytania w najlepszym wydaniu - patrząca na zewnątrz i zawierająca umowy, które pogłębiają nasze sojusze i pomagają zapewnić, że każda część kraju odbuduje się lepiej po pandemii - powiedział brytyjski premier Boris Johnson.

Długa lista umów handlowych

Rząd brytyjski podpisał długą listę umów handlowych w ciągu ostatniego roku, ale były one przedłużeniem tych, którymi Wielka Brytania była objęta, będąc częścią UE lub ich lekką modyfikacją. Tymczasem umowa z Australią jest wynegocjowana od podstaw. Jest postrzegana jako ważny krok w kierunku przystąpienia Wielkiej Brytanii do szerszego porozumienia o wolnym handlu w regionie Azji i Pacyfiku - CPTPP, o co brytyjski rząd obecnie zabiega.

Reklama

Umowę uzgodnili w poniedziałek wieczorem Johnson oraz jego australijski odpowiednik Scott Morrison. Jak zapowiedziano, jej szczegóły mają zostać ogłoszone w najbliższych dniach.

Jednak zaniepokojenie umową wyrażają brytyjscy rolnicy, którzy obawiają się, że oznaczać może ona obniżenie przez Wielką Brytanię standardów produkcji żywności, a także, że nie ma w niej zabezpieczeń przed skutkami napływu tańszej żywności z importu. Jak wskazują, farmerzy w Australii mogą stosować niektóre hormonalne stymulatory wzrostu, pestycydy i dodatki do pasz, które są zakazane w Wielkiej Brytanii, wskutek czego mogą produkować wołowinę po niższych kosztach. Również władze Szkocji wyrażają obawy, że jej rolnictwo ucierpi, jeśli rynek zostanie zalany przez towary o niższym standardzie.

Ministerstwo handlu międzynarodowego zapewniało wcześniej, że jakakolwiek umowa handlowa z Australią będzie zawierać zapisy chroniące rolnictwo i nie będzie osłabiać wysokich standardów dla konsumentów w Wielkiej Brytanii.

Reklama

Najważniejszymi towarami importowanymi przez Wielką Brytanię z Australii są metale, wino i maszyny, zaś wysyłanymi do Australii - samochody, leki i napoje alkoholowe. Handel mięsem między dwoma krajami jest obecnie niewielki, tylko 14 proc. mięsa owczego importowanego do Wielkiej Brytanii pochodzi z Australii i zaledwie 0,15 proc. całego australijskiego eksportu wołowiny trafia do Wielkiej Brytanii.