Hyundai Tucson jest dla koreańskiej marki jak powietrze, bez niego firma nie mogłaby rywalizować w jednym z najważniejszych segmentów rynku. Dość powiedzieć, że do tej pory od debiutu w 2004 roku na całym świecie sprzedano ponad 7 mln egzemplarzy trzech generacji, z czego w Europie chętnych znalazło ponad 1,4 mln sztuk. To najpopularniejszy model Koreańczyków w Polsce i na świecie (w 2019 roku). Czas leci, dziś o palmę pierwszeństwa w klasie kompaktowych SUV-ów walczy niemal każdy z producentów. Jednak Hyundai nie ma zamiaru oddawać pola bez walki, stąd decyzja o wytoczeniu najcięższych dział – na polskie drogi wjeżdża właśnie zupełnie nowy Tucson. W blasku reflektorów warszawskiego Studia Las ze swoimi światłami w kształcie skrzydeł anioła sprawiał niesamowite wrażenie. Nic dziwnego, że Hyundai spodziewa się przekroczenia granicy 10 mln sztuk łącznej sprzedaży. Ale po kolei…

Reklama
Hyundai Tucson / dziennik.pl

Hyundai Tucson. Wow!

Hyundai Tucson nowej generacji to radykalna zmiana stylistyki. Ten samochód nikogo nie pozostawi obojętnym. Na żywo czaruje rozmachem stylistycznym. A znakiem szczególnym są ukryte światła płynnie wkomponowane w grill przypominający klejnot. Kiedy samochód jest wyłączony sprawia wrażenie pozbawionego przednich lamp. Show zaczyna się po uruchomieniu zasilania, wtedy osłona chłodnicy zmienia wygląd, reflektory LED rozbłyskują osobnymi segmentami przypominającymi anielskie skrzydła, a to dzięki technologii półprzepuszczalnych luster. Imponować mogą też płaskie powierzchnie i geometryczne kształty odcinane ostrymi liniami na bokach. Długa maska, wyciągnięty tylny zwis i większy rozstaw osi dały karoserię o proporcjach przypominających futurystyczne coupe wyżej zawieszone nawet na 19-calowych kołach. Dach w opcjonalnym kontrastowym kolorze od reszty nadwozia odcina aluminiowa listwa. Z tyłu smaczkiem stylistycznym są światła ukształtowane w kły, które łączy listwa LED pociągnięta przez szerokość klapy bagażnika. Auto oferowane będzie w jednym z 10 kolorów nadwozia do wyboru.

Reklama
Hyundai Tucson / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl

Hyundai Tucson urósł. Zmienił proporcje

Tucson czwartej generacji powstał od podstaw i na zupełnie nowej platformie N3 HEV. W porównaniu do poprzednika jest o 20 mm dłuższy i ma równo 4,5 m. Nadwozie stało się też szersze i wyższe – odpowiednio o 15 mm do 1865 mm i 5 mm do 1650 mm. Rozstaw osi zyskał 10 mm do 2680 mm. Dzięki tym zmianom przybyło miejsca dla podróżnych i ich bagażu. Najbardziej dopieszczeni mogą czuć się pasażerowie tylnej kanapy – na nogi mają teraz aż 996 mm (+26 mm). Jak suche liczby wyglądają w praktyce?

Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl
Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl

Hyundai Tucson. Wnętrze o klasę wyżej

Zza steru można odnieść wrażenie przebywania w samochodzie o klasę większym – właśnie tak powinna wyglądać ergonomia nowoczesnego kompaktowego SUV-a. Również jakość wnętrza awansowała. Kabinę urządzono przyjemnymi materiałami nawet w miejscach, które nie są bezpośrednio widoczne jak np. dolne panele drzwi. Kierowca o wzroście ok. 186 cm szybko znajdzie wygodną pozycję do prowadzenia auta. Co ciekawe, nawet w wersji ze szklanym dachem miejsca nad głową nie brakuje. Pasażerowi podobnej postury siedzącemu za nim od kolan do oparcia fotela zostaje ok. 12 cm luzu, a do sufitu ok. 7-8 cm przestrzeni. Nam bardziej do gustu przypadło wykończenie z jasnej skóry, które nie tylko pasuje do nowoczesnego charakteru auta, ale dzięki wyprofilowaniu pleców przednich foteli i ukształtowaniu tylnej kanapy daje więcej luzu na wysokości kolan niż "tradycyjna" materiałowa wersja Teal. Drzwi otwierają się szeroko, tylne niemal pod kątem prostym, co docenią rodzice mocujący się z fotelikami dziecięcymi (uchwyty ISOFIX są zgrabnie zamaskowane).

Hyundai Tucson / dziennik.pl
Hyundai Tucson z tyłu oferuje mnóstwo miejsca / dziennik.pl
Na pokładzie nie brakuje komfortu i miłej atmosfery. Nastrojowe oświetlenie - 64 barwy i 10 poziomów jasności - przewidziano w dwóch bocznych kieszeniach konsoli środkowej, w kieszeniach drzwi i wokół podkładki do indukcyjnego ładowania smartfonów / dziennik.pl

Także wystrój kabiny jest z zupełnie innej bajki. Mistrzem pierwszego wrażenia jest wnętrze z jasnych materiałów w połączeniu z kolorami wyświetlaczami. Hyundai zastosował wirtualne zegary o przekątnej 10,25 cala za kierownicą (możliwe cztery animowane widoki w zależności od trybu jazdy) oraz rozbudowaną konsolę środkową, na której umieszczono dotykowy ekran systemu multimedialnego (również 10,25 cala). Niżej także mamy dotykowy panel z polami do obsługi klimatyzacji i audio. Pokładowe multimedia bezprzewodowo obsługują Apple CarPlay i Android Auto. Przy projekcie tej części konsoli natchnieniem miał być wodospad. W bazowej wersji producent zaoferuje tradycyjne pokrętła.

Hyundai oferuje trzy wykończenia wnętrza z tapicerką materiałową lub skórzaną, w tym czarną, czarno-beżową oraz Teal / dziennik.pl

Nawigacja w trybie pieszym

System multimedialny jest wyposażony w najnowszą wersję systemu Bluelink, który umożliwia wybór profilu użytkownika, informacje o ruchu drogowym, informacje o miejscach parkingowych i wiele innych. Ustawiony profil dzięki danym w chmurze można przenieść do innych samochodów Hyundaia z tą funkcją. Jeśli kierowca musi zaparkować auto w promieniu od 200 m do 2 km od celu podróży, można włączyć nawigację w trybie pieszym, aby wznowić jej prowadzenie na smartfonie.

Hyundai Tucson może umilać podróż odgłosami lasu, trzaskiem ognia z kominka, chrzęstem śniegu czy gwarem włoskiej kafejki / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl

Tucson nowej generacji to pierwszy Hyundai wyposażony w system trzystrefowej klimatyzacji z technologią Multi-Air. Układ wykorzystuje dysze wentylacyjne wkomponowane w listwy ozdobne deski rozdzielczej. Rozwiązanie nie tylko efektownie wygląda, ale przede wszystkim poprawia cyrkulację powietrza w kabinie i eliminuje efekt tornada – strumień podmuchu jest delikatny jak bryza…

Hyundai pomyślał też o innych sprytnych udogodnieniach. Kierowca może przesuwać i pochylać przednie siedzenie pasażera za pomocą prostych w użytkowaniu przycisków na boku fotela. Tryb dla śpiących w drugim rzędzie pozwala słuchać muzyki bez przesyłania jej do tylnych głośników.

Bagażnik połyka od 33 do 107 litrów więcej w porównaniu do poprzednika. W zależności od wybranej wersji napędowej pojemność kufra wynosi od 546 l przy standardowo ustawionych fotelach do nawet 1799 l po rozłożeniu oparć tylnej kanapy (można ją pochylać i złożyć w stosunku 4:2:4). Największe możliwości, bo aż 620 l zapewni podstawowa odmiana benzynowa – to o 5 l lepiej niż daje Volkswagen Tiguan.

Pojemność bazowa (benzyna/ diesel/ benzyna 48V/diesel 48V/hybryda): 620 / 598 / 577 / 546 / 616 l. Przy złożonych siedzeniach odpowiednio: 1799 / 1777 / 1756 / 1725 / 1795 l / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl

Hyundai Tucson. Silniki? Moc z hybrydy

W napędach Hyundai stawia na elektryfikację. Na polskim rynku tylko bazowa jednostka benzynowa turbo 1.6/150 KM (250 Nm) nie dostanie wsparcia elektronów z baterii schowanej pod tylną kanapą. Ten silnik współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną. W porównaniu do wolnossącego odpowiednika w poprzednim modelu moc wzrosła o 18 KM, a moment obrotowy aż o 89 Nm. W efekcie nowy Tucson jest szybszy w sprincie o 1,2 s i od 0 do 100 km/h przyspiesza 10,3 s.

Hyundai Tucson / dziennik.pl
Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl

Miękką hybrydę z instalacją 48V przewidziano w trzech odsłonach – do benzynowego 1.6 T-GDI o mocy 150 i 180 KM oraz turbodiesla 1.6/136 KM. W każdym przypadku napęd na koła przenosi automatyczna dwusprzęgłowa przekładnia 7DCT.

Najwięcej frajdy dostarczy 230-konna hybryda (na zdjęciach w kolorze Silky Bronze), która łączy benzynową jednostkę 1.6 T-GDI, silnik elektryczny o mocy 44,2 kW, polimerowy akumulator litowo-jonowy o pojemności 1,49 kWh oraz nowy 6-biegowy automat hydrokinetyczny. Taki Tucson w zależności od wybranego napędu – na przednie koła lub 4x4 – rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie od 8 do 8,3 sekundy.

Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl
Hyundai Tucson Hybrid z pakietem Teal to czarne fotele z turkusowymi przeszyciami na siedzeniach, podłokietniku i dźwigni zmiany biegów. Turkusowe wstawki tekstylne znajdują się również na desce rozdzielcze i panelach drzwi / dziennik.pl

Hyundai Tucson. Ceny i wyposażenie?

Hyundai Tucson nowej generacji w najtańszej wersji Start z benzynowym silnikiem 1.6 T-GDI/150 KM, 6-biegową skrzynią manualną i napędem na przód kosztuje od 99 900 zł. W standardzie samochód oferuje klimatyzację manualną, tempomat z ogranicznikiem prędkości, system multimedialny z 8-calowym ekranem dotykowym i cyfrowym radiem DAB, kamerę cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, komputer pokładowy z 4,2-calowym kolorowym wyświetlaczem, system Bluetooth z obsługą komend głosowych, zdalne sterowanie radiem z kierownicy czy też światła do jazdy dziennej. Bezpieczeństwo to przednie, boczne i kurtynowe poduszki, centralna poduszka mająca uchronić przed zderzeniem głów kierowcy i pasażera, hamulec pokolizyjny, system monitorujący kondycję kierowcy, ostrzeganie o odjechaniu poprzedzającego pojazdu, asystent utrzymywania pasa ruchu, system unikania kolizji czołowych z wykrywaniem pieszych i rowerzystów czy ostrzeganie o ograniczeniach prędkości.

Druga odmiana Modern obejmuje dodatkowo m.in.: podgrzewane przednie fotele, obszytą skórą podgrzewaną kierownicę, klimatyzację manualną (automatyczna w hybrydzie), czujnik deszczu oraz aluminiowe felgi o średnicy 17 cali. Tak wyposażony Tucson 1.6 T-GDI/150 KM kosztuje od 109 900 zł.

Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl

Hyundai Tucson z układem miękkiej hybrydy 1.6/150 KM (48V) jest dostępny od środkowej wersji Smart i kosztuje przynajmniej 133 900 zł. Samochód jest bogatszy o cyfrowe zegary z 10,25-calowym kolorowym wyświetlaczem, automatyczną klimatyzację dwustrefową, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, lusterka boczne elektrycznie składane, tylne czujniki parkowania, szyby tylne przyciemniane, fotel kierowcy z regulacją odcinka lędźwiowego, dwa porty USB dla pasażerów z tyłu oraz 18-calowe alufelgi. Mocniejsza miękka hybryda 1.6/180 KM oraz 1.6 CRDI/136 KM z układem 48V w odmianie Smart kosztują odpowiednio od: 144 900 zł i 149 900 zł.

Kolejna wersja, Executive oferuje ponadto reflektory LED z funkcją doświetlania zakrętów, światła tylne LED, oświetlenie nastrojowe wnętrza, system multimedialny z 10,25-calowym ekranem dotykowym, cyfrowym radiem DAB, nawigacją fabryczną i systemem Bluelink, ładowarkę bezprzewodową do smartfonów, dostęp bezkluczykowy, przednie czujniki parkowania, inteligentny tempomat z funkcją Stop&Go, podgrzewane tylne fotele, panel do obsługi klimatyzacji z tyłu (trzecia strefa), asystenta unikania kolizji czołowych z funkcją wykrywania pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka przy skręcaniu w lewo, a także listwy progowe Deluxe i fotel pasażera z regulacją wysokości. Ta wersja kosztuje od 129 900 zł (1.6 T-GDI/150 KM bez układu 48V).

Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl
Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl

Topowa odmiana Platinum to dodatkowo system monitorowania martwego pola, system monitorowania tylnej kanapy, system wyświetlający widok z martwego pola na ekranie wirtualnych wskaźników, system kamer 360°, system audio KRELL, dwukolorowe nadwozie z dachem w kontrastowym kolorze, 19-calowe alufelgi. Do tego jest jeszcze zmyślna klapa bagażnika (z regulacją wysokości i prędkości otwierania), która po 3 sekundach uniesie się automatycznie – wystarczy stanąć z tyłu z kluczykiem w kieszeni i nie trzeba machać nogą pod zderzakiem. W tej wersji Tucson z podstawowym silnikiem kosztuje od 141 900 zł.

Hybryda tańsza niż silnik Diesla!

Hyundai Tucson Hybrid 230 KM jest dostępny w czterech wersjach (Modern, Smart, Executive i Platinium). Najtańsza odmiana kosztuje od 137 900 zł, a z napędem 4x4 – 146 900 zł. I na koniec zaskoczenie – hybryda jest tańsza od auta z silnikiem Diesla 1.6/136 KM wycenionego na 149 900 zł. Na tym jednak nie koniec. W 2021 roku do oferty dołączy ładowany prądem z gniazdka Tucson Plug-in z układem hybrydowym o mocy 265 KM oraz usportowione wersje N Line.

Hyundai Tucson / dziennik.pl
Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl
Hyundai Tucson Hybrid / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl
Na pokładzie nie brakuje komfortu i miłej atmosfery. Nastrojowe oświetlenie - 64 barwy i 10 poziomów jasności - przewidziano w dwóch bocznych kieszeniach konsoli środkowej, w kieszeniach drzwi i wokół podkładki do indukcyjnego ładowania smartfonów / dziennik.pl
Hyundai Tucson / dziennik.pl